Pod Niebieską Gwiazdą
Forum.. o wszystkim i o niczym.. Czyli.. Róbta co chceta, ale w granicach zdrowego rozsądku.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Pod Niebieską Gwiazdą Strona Główna
->
Na poważnie
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wrota Krainy
----------------
Regulamin
Powitania
Pomysły & Skargi
Pytania & Problemy
OGŁOSZENIA
Wasze forum
----------------
Hyde Park
Gry i zabawy
Hobby
Muzyka
Tabu
Na poważnie
Śmietnik
----------------
Aforyzmy
Z Jajem
Śmieszne linki
Opisy na GG
Avatary
Shoutbox
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kasiuniaaa
Wysłany: Czw 12:45, 12 Kwi 2007
Temat postu:
Mamusiu... coś się stało, ja żyję
ja naprawdę żyję dar życia otrzymałam
o, braciszka z boku poznałam
on też prawdziwie się raduje
i świata oczekuje dzięki ci mamusiu
i kochany tatusiu
braciszku! patrz, coś się stało
jakieś światło się tu dostało
jakieś narzędzie błyszczące
ała! jakieś kłujące
braciszku co oni ci robią?
dlaczego dziurę w brzuszku ci skrobią?
mamusiu! braciszka rozrywają
rączki mu wyrywają!
właśnie wykłuli mu oko
i serduszko rozdarli głęboko
jestem krwią braciszka zbryzgana
mamusiu moja kochana
już nie ma nas dwoje - zostałam sama
jak ja się mamusiu boję
pocę się w kolorze krwi
mamusiu! nie pozwól umrzeć mi!
MAMUSIU! ten potwór paluszki mi obcina
już jest kaleką twoja dziecina
mamusiu! co ja takiego zrobiłam?
ja tylko życiem się cieszyłam
mamusiu! ja jestem miłością Boga dla ciebie
On naprawdę chce mieć nas w niebie?
Jego miłość nigdy sie nie kończy
nawet po śmierci się sączy
ratunku mamo!
on urwał mi już kolano
tatusiu! ja będę twoim skarbeczkiem
będę twoim aniołeczkiem,
ale pomóż mi niech nie wyrywa mi drugiej rączki
mamusiu! tatusiu!
ja mogę być głodna, nie potrzebuję pieniędzy kochani!
ja mogę żyć w nędzy
a nie nie pozwólcie aby mnie zamordowali
i życie mi zabrali mamusiu,
ja jestem jeszcze mała
ja będę zawsze cię kochała
w twojej starości będę promyczkiem słońca
będę miłością cię obdarzała do dni twoich końca
mamusiu! jakiś błyszczący nóż
gardło podrzyna mi już
nawet nie wiem jak wy wyglądacie
i dlaczego mnie nie kochacie? mamusiu!
czy ja umieram dlatego, że tatuś cię dręczy?
że cię nie kocha i męczy?
ja cię tysiąc razy mocniej będę kochała
ja - twoja córunia mała
ja będę ci buzi na dobranoc dawała
ja się będę z tobą bawiła i śmiała
nie pozwól żebym została zmasakrowana!
mamusiu! on teraz szczypcami oczy mi rozdusi
nie będę widziała mojej mamusi
a ty mnie mamusiu będziesz widziała
spójrz do śmietnika, tam będę leżała
mamusiu! dlaczego życie mi dałaś?
i tak okrutnie je odebrałaś?
mamusiu patrz! twoją córunię w krematorium spalili
a duszy jej nie zabili
ja w twoim umyśle będę żyła
będę po nocach ci się śniła
i będę po nocach do ciebie wołała
ja - twoja córunia mała
mamusiu! dlaczego zatykasz uczy?
przecież nikt cię nie ogłuszy
to przecież ja, twój skarbek kochany
ten, co miał brzuszek rozerwany
mamusiu! pamiętasz jak się bałam?
jak o pomoc do ciebie wołałam?
a pamiętasz mamusiu oczy tego lekarza?
co śmiercią dzieci obdarza?
kto mu dał prawo, by zabił twoją dziecinę?
twoją niewinną kruszynę
mamo... czy ta powolnej śmierci porcja
nazywa się aborcja?
zapytaj rządzących o nazwiska
poznaj tych ludzi z bliska
sprawdź, czy oni też swoje dzieci zabijają
czy tylko ciebie w pogardzie mają
mamusiu! w naszym kraju mordercy chodzą na wolności
a niewinnym łamie się kości
ustawy ludobójcze podejmują
i tobą wcale się nie przejmują
mamusiu moja kochana
dlaczego cierpisz i jesteś załamana?
to przecież ja - twoja córunia
mamusiu moja, gdybyś wtedy mnie ocaliła
mamusiu! w twoim sumieniu będę ciągle żyła
i będę za tobą bardzo tęskniła
że twoja córeczka najbardziej by cię kochała
mamusiu moja ja nawet teraz jestem twoja !!!
Stop aborcji .. lecz w niektórych przypadkach by sie przydała ..
Mistique
Wysłany: Pią 7:58, 16 Mar 2007
Temat postu:
Rain napisał:
NorelQa napisał:
jesli nie ma pieniedzy to niech urodzi i odda do adopcji to jest lepsze wyjscie niz zabicie tego male bezbronnego jajeczka
Taa...kobieta nie ma pracy,mieszkania a z brzuchem nie znajdzie w ogole pracy..dobrze myslisz
Heh..jak kobiety same sa przeciw aborcji to po co ten temat?
Wyglada ze facetowi bardziej zalezy niz kobiecie...smiechu warte
Ehhh.. Rain nie powiem, że nie uważam całkowitego zniesienia możliwości aborcji za słuszne. Bo wiem, ze są przypadki, kiedy jest ona poprostu przymusem. Słusznie uważasz, że powinna to byś indywidualna decyzja każdej kobiety.. ale pomyśl.. czy ta kobieta sama nie decydowała o tym, że chce zajść w ciąże?(wykluczając gwałty oczywiscie, ale na ich temat już się wyraziłam). Jesli faktycznie jest to jakieś wyjście z trudnej sytuacji jestem na tak.. ale nie wtedy, kiedy kobieta się poprostu puszcza z kim popadnie, a jak wpadnie, to ucieka się do aborcji.. Bo to jest poprostu ucieczka od problemu.. czyli, pozwólmy na wszystko, a ludzie wokół nas na pewno będą lepsi.. ehhh.
NorelQa
Wysłany: Pią 2:06, 16 Mar 2007
Temat postu:
dobrze mysle bo nie jestem za zabiciem czaisz ?? ... niech se nie ma pracy..a jak nie ma domu to niech idzie do przytulku..byle nie usuwala ciazy poza tym skoro nie ma sie pieniedzy pracy sie nie znajdzie to aborcji ci za darmola nie zrobia.. sam pewnie wiesz ze na tym swiecie nie ma nic za darmo
Rain
Wysłany: Pią 0:46, 16 Mar 2007
Temat postu:
NorelQa napisał:
jesli nie ma pieniedzy to niech urodzi i odda do adopcji to jest lepsze wyjscie niz zabicie tego male bezbronnego jajeczka
Taa...kobieta nie ma pracy,mieszkania a z brzuchem nie znajdzie w ogole pracy..dobrze myslisz
Heh..jak kobiety same sa przeciw aborcji to po co ten temat?
Wyglada ze facetowi bardziej zalezy niz kobiecie...smiechu warte
NorelQa
Wysłany: Czw 22:58, 15 Mar 2007
Temat postu:
jesli nie ma pieniedzy to niech urodzi i odda do adopcji to jest lepsze wyjscie niz zabicie tego male bezbronnego jajeczka
Rain
Wysłany: Czw 13:01, 15 Mar 2007
Temat postu:
Mis to jest indywidualna decyzja kobiety a nie spoleczenstwa czy rzadu!
Chciala zajsc w ciaze ok..ale w ciagu np. 5mc moglo stac sie cos co zawazylo o decyzji usuniecia(klopoty finansowe czy brak mieszkania). A czasami kobieta sie boi...
Mistique
Wysłany: Śro 19:33, 14 Mar 2007
Temat postu:
Akurat ten przykład który podałeś Rain.. hmm.. tak, uważam, że w tym przypadku powinna być legalna. Ale hmm.. jak dla mnie, to każdy przypadek powinien zostać rozpatrzony, zanim zostanie podjeta decyzja, czy pozwolić na aborcje, czy nie.
Rain
Wysłany: Śro 14:40, 14 Mar 2007
Temat postu:
Wyobaznia:
Wasza kobieta wieczorem wraca do domu. Zostaje napadnieta i zgwalcona. Po jakims czasie okazuje sie ze jest ciezarna. Chce usunac ciaze za wszelka cene...i co teraz??
Ktora z was chcialaby miec dziecko z gwaltu?..
Chore jest to ze jakis fagas w rzadzie kieruje zyciem innych.
Aborcja powinna byc legalna!
Sa rozne sytuacje zyciowe(problemy finansowe,wpadka,gwalt itd) w ktorych trzeba plod usunac.
A to ze odbieramy zycie?..ej..sorry ale to tak samo jaby ktos jajko ugotowal!
Patrze na te wszelkie ustawy i mi sie rzygac chce. Tak naprawde niedlugo nikt nie bedzie mial nic do powiedzenia..hehh...
Tak jestem zwolennikiem aborcji
Brat_Kwiat
Wysłany: Śro 0:19, 14 Mar 2007
Temat postu:
nie jestem ani za ani przeciw, ta decyzje powinny podjac kobiety i TYLKO kobiety w referendum. To one rodza.... a jesli nie odpowiada jakiemus facetowi ze jest z kobieta ktora chce dokonac aborcji.... no coz ja wtedy wybral bym kobiete z innymi pogladami:P Ale nie mam prawa decydowac czy aborcja ma byc czy nie.... nie ja bede sie meczyl przy porodzie, nie ja ryzykuje wlasne zycie nieraz by urodzic....
Słodak
Wysłany: Sob 12:10, 24 Lut 2007
Temat postu:
Ale adopcja tez nie jest ciekawym wyjsciem.Takiemu dziecku nie jest latwo bez rodzicow.Ja nie popieram aborcji ale tez nie jestem temu przeciwna.Jak juz powiedzialam to jest prywatna sprawa rodzicow "tego malego czegos"
Siepacz
Wysłany: Czw 20:48, 22 Lut 2007
Temat postu:
Plod, zarodek czy jakby to cóś nazwac to taki maly czlowieczek. Niech kazdy kto popiera aborcje wyobrazi sobie ze tez taki byl i odpowie sobie na pytanie czy chcialby zeby jego matka usunela ciaze bo to przez przypadek, bo nie wie czy chce miec dziecko albo inne tego typu rzeczy. Trzeba myslec wczesniej....a jak juz sie stanie to trzeba rozpoczeta sprawe z GODNOŚCIĄ zakonczyc pomyslnie - dziecko mozna oddac do adopcji zamiast zabic
Słodak
Wysłany: Wto 19:55, 20 Lut 2007
Temat postu:
Jak chcą usunąć ciąże to niech usuwają to jest ich prywatna sprawa!A antykoncepcja nie raz zawodzi.
Mistique
Wysłany: Wto 18:49, 13 Lut 2007
Temat postu:
No Łosiu ... (
) Zgadzam się z Tobą, ale nie wpełni. Faktycznie, żadne środki antykoncepcyjne nie dają 100% pewnosci, że w ciążę się nie zajdzie, ale są takie, które daję dość dużą. Poza tym istnieje możliwość łączenia ze sobą tych metod oraz obserwacji starannej swego organizmu przez kobietę. Niestety raczej niewiele z kobiet wie o tym, co i jak i tu akurat nie ma ich winy, lecz raczej tego, czy ktoś ich tego kiedykolwiek chociażby próbował nauczyć. Zostawianie dzieci na śmietnikach lub tym podobnym, to pokazanie, że kobieta (chociaż nie oskarżajmy tylko i wyłącnie o takie rzeczy kobiet, bo zdaza się, że są one do tego nawet zmuszane przez swych partnerów i inne osoby) jest jeszcze bardziej nieodpowiedzialna i niedorosła niż wtedy, gdy okazało się, że 'wpadła'.
NorelQa napisał:
niech ludzie sie przestana j****c jak kroliki to wtedy nie bedzie takich tematow typu aborcja albo oddanie dziecka do adopcji bo jest nie chciane
j.w
NorelQa
Wysłany: Wto 18:41, 13 Lut 2007
Temat postu:
niech ludzie sie przestana j****c jak kroliki to wtedy nie bedzie takich tematow typu aborcja albo oddanie dziecka do adopcji bo jest nie chciane
Sickman
Wysłany: Wto 17:25, 13 Lut 2007
Temat postu:
Kobieta powinna się zastanowić zanim zaczęła się starać o dziecko - z tym się zgodzę. Ale przecież nie każda kobieta, która w ciążę zaszła o dziecko się starała - często to wpadka bo ludzie uprawiają sex bez zabezpieczenia, a zdarza się też, że wpadną pomimo stosowania antykoncepcji, która jak wiadomo nie jest 100% skuteczna. I dlaczego osoba, która dziecka nie chce mieć ma je urodzić? Tylko dlatego że kościół i jacyś nawiedzeni krzykacze upierają się przy tym, że kilkutygodniowy płód powinien mieć takie same prawa jak człowiek? Dla mnie to wszystko jest włażeniem z buciorami w cudze życie. Co najlepsze wszystkie instytucje, które tak bardzo walczą o prawa nienarodzonych dzieci, po urodzeniu mają już je głęboko w d... Ważne, żeby dziecko się urodziło a czy potem nie zdechnie z głodu albo nie skończy na śmietniku (bo takie rzeczy też się już zdarzały) to ich nie obchodzi.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
deoxBlue v1.0 // Theme created by
Sopel stylerbb.net & programosy.pl
Regulamin